Bardzo, bardzo dawno temu, kiedy Photoshop był w wersji 2.0, internet mylił się z internatem, w czasach naświetlarni, bębnowych skanerów, matchprintów, ozalitów, ripów, syquestów i systemu 7 wygraliśmy konkurs na visual leku na pryszcze. I tak zaczęła się nasza przygoda z reklamą farmaceutyczną. W ciągu kilku lat stworzyliśmy dziesiątki reklam prasowych, ulotek, folderów dla leków chyba z każdego obszaru terapeutycznego. Aż nadszedł czas nowych technologii, a konkretnie Steve Jobs pokazał światu iPada. To nas zainspirowało do stworzenia aplikacji wspierającej wizytę przedstawiciela medycznego.

Tak powstał MedPad, a wraz z nim - multimedialne prezentacje sprzedażowe. W chwilę później zainteresowaliśmy się zdalną edukacją. Stworzenie platformy e-learningowej Kogidu zajęło nam prawie rok. Korzystają z niej nie tylko firmy farmaceutyczne. W końcu wszyscy chcemy się rozwijać. My oczywiście też. Nasza droga od reklamy na pryszcze do własnych systemów informatycznych jest tego najlepszym dowodem. A to dopiero początek.

Nie pracujemy dla firm, tylko dla ludzi

To dla nich angażujemy się w projekt. To ich uznanie jest dla nas największą nagrodą.