Najważniejsze trendy w e-learningu w 2020 roku

Rynek e-learningu rozwija się w niezwykle dynamicznym tempie, a eksperci przewidują, że do 2025 roku osiągnie globalnie wartość 325 miliardów dolarów. Popularność e-szkoleń rośnie również w Polsce – jesteśmy na 5. miejscu na świecie pod względem skali ich wykorzystania w organizacjach. Jednocześnie zmieniają się trendy związane ze sposobem tworzenia e-kursów i wykorzystywana do zarządzania nimi technologia. Co zatem jest i będzie na topie w 2020 roku? Oto przegląd najważniejszych trendów.

Jeszcze LMS czy już LXP?

Jak zapewne wiesz, nowoczesne kursy e-learningowe to znacznie więcej niż prezentacja w PowerPoincie czy kilka pojedynczych modułów z materiałami dydaktycznymi. To zorganizowany system nauczania, w którym każdy z kursantów ma wytyczoną z góry ścieżkę edukacyjną, która prowadzi go do osiągnięcia konkretnych celów. Narzędziem, które służy zarówno do obsługi takiego szkolenia przez kursanta, jak i zarządzaniem całym procesem dydaktycznym jest platforma LMS.

Jednak w ostatnim czasie coraz częściej można usłyszeć, że już w niedalekiej przyszłości LMS zostanie wyparty przez LXP (Learning Experience Platform). Na czym polega różnica? LXP jeszcze lepiej wspiera ideę adaptive learning, co oznacza, że szkolenie efektywniej dopasowuje się do potrzeb edukacyjnych każdego użytkownika. Platformy LXP mają być również bardziej podatne na „customizację” pod potrzeby konkretnego klienta, co jest plusem dla projektantów e-szkoleń. 

Czy to jednak oznacza, że LXP zupełnie wyprze LMS? Raczej nie. Wystarczy spojrzeć na „rywalizację” między xAPI i SCORM, o której już pisaliśmy tutaj. Oba standardy znajdują swoje miejsce w świecie e-learningu. Jednak rzeczywiście można się spodziewać, że w tym roku popularność LXP zacznie wzrastać.

Jeszcze większa rola „Big Data”

Choć nowoczesny e-learning kładzie ogromny nacisk na personalizację doświadczenia i dopasowanie kursów do specyficznych potrzeb każdego użytkownika, jednocześnie coraz większą rolę odgrywa pojęcie „Big Data”. Chodzi o duże zbiory danych, które w kontekście e-learningu dostarczają informacji m.in. o zachowaniach kursantów w trakcie korzystania ze szkolenia, ich preferencjach, ale i efektywności kursów. Twarde dane, zebrane od ogromnej liczby użytkowników są najlepszym drogowskazem dla twórców szkoleń oraz platform LMS – wskazują, jak powinny one ewoluować, aby jeszcze lepiej spełniały swoją rolę w nowoczesnych organizacjach.

Sztuczna inteligencja

AI, a więc sztuczna inteligencja, jest coraz chętniej i częściej wykorzystywana w świecie e-learningu już od jakiegoś czasu. Mowa o niej zwłaszcza w kontekście wspomnianego już adaptive learning. A jak to działa w praktyce? Wykorzystanie technologii AI w systemie szkoleniowym zwiększa interaktywność kursów (na fali są rozmaite chatboty, z którymi kursant może „porozmawiać” w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania, oraz symulatory – z nimi można przeprowadzić bardzo realistyczne ćwiczenia praktyczne, np. rozmowę z trudnym klientem czy prezentację produktu). Sprawia również, że e-kurs dynamicznie dostosowuje się do zachowań i oczekiwań ucznia – podsuwając mu materiały zgodne z jego zainteresowaniami / potrzebami edukacyjnymi. W efekcie AI może przyspieszyć proces zdobywania nowej wiedzy, ale i pomóc ją równie efektywnie pogłębić. O zaletach AI w edukacji możesz przeczytać tutaj.

Więcej UGC

UGC, czyli User Generated Content to m.in. rozmaite materiały do nauki, które przygotowują sami kursanci. Taka możliwość jest dostępna m.in. w Kogidu, gdzie użytkownicy mogą samodzielnie dodawać artykuły powiązane z tematem szkolenia (zyskując za to bonusowe punkty w systemie grywalizacji).

Skąd popularność tego rozwiązania? Przede wszystkim dlatego, że rozwijają się platformy szkoleniowe, na których kursanci mogą ze sobą wchodzić w interakcję. A dyskusja rodzi chęć wymieniania się informacjami. Po drugie zaś, możliwość współtworzenia e-kursu podnosi motywację i zaangażowanie.

Ale uwaga! Zwiększenie ilości UGC na platformie powinno się odbyć pod kontrolą – tak, żeby nadmiar przesłanych przez użytkowników danych nie wprowadził niepotrzebnego chaosu w proces uczenia się.

Mobile learning

Mobile learning, nazywany też m-learningiem jest znany od dobrych kilku lat. Jednak do tej pory był popularny głównie wśród uczących się języków obcych (by wspomnieć popularną aplikację DuoLingo). Teraz jest coraz częściej wykorzystywany w strategiach szkoleniowych wdrażanych w świecie biznesu. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: dziś to smartfon, a nie PC czy laptop jest dla większości osób „centrum dowodzenia światem”. To na telefonie przegląda się pocztę, wiadomości, a nawet robi się zakupy on-line. Wygodniejsze jest również przejście przez kolejny moduł lekcyjny – np. w przerwie na kawę czy w autobusie, w drodze do pracy.

Dlatego można się spodziewać, że przybędzie aplikacji m-learningowych, a także responsywnych platform, a zatem pozwalających korzystać ze szkolenia w środowisku smartfona, tabletu, jak i komputera.

Jeszcze więcej imersji (VR, AR etc.)

Rok 2020 będzie należał również do technologii VR i AR w e-learningu. Mowa o wirtualnej oraz „wzbogaconej” rzeczywistości, a zatem szkoleniach, które polegają na bardzo realistycznych symulacjach praktycznych. W ich trakcie użytkownik całkowicie przenosi się do kursowego „uniwersum” i może ćwiczyć w realistycznym środowisku. Już teraz takie technologie są wykorzystywane np. w trakcie szkoleń BHP czy jako element on-boardingu (wirtualna wycieczka po siedzibie firmy). A jak zostaną zastosowane w niedalekiej przyszłości? Warto to obserwować!

Microlearning i krótkie filmy instruktażowe

W świecie, w którym dominuje nieustanny pośpiech coraz trudniej o to, by skupić uwagę na dłużej niż kilka minut. Twórcy nowoczesnych e-kursów rozumieją to. Dlatego dynamicznie rozwija się microlearning. Chodzi o krótkie, maksymalnie kilkunastominutowe lekcje poświęcone jednemu, krótkiemu zagadnieniu. Takie, przez które można przejść w oczekiwaniu na kolejne spotkanie, w drodze do biura czy na przerwie. Ta metoda znajduje coraz szersze zastosowanie.

Powiązany z nią jest trend do tworzenia materiałów szkoleniowych w formie krótkich filmów instruktażowych. Nie ma co kryć: żyjemy w świecie, w którym czytanie jest czynnością elitarną. Poza tym film pozwala zwizualizować kluczowe kwestie, co ułatwia szybsze zrozumienie informacji. Dlatego materiały video są już teraz często wykorzystywane w microlearningu (i nie tylko), a ich popularność jeszcze wzrośnie.

Czy te przewidywania ekspertów się sprawdzą? Czas pokaże. Pewne jest jedno: technologie stosowane w e-learningu zmieniają się niesamowicie dynamicznie. A jeśli chcesz być z nimi na bieżąco i sięgnąć po rozwiązanie, które pozwoli Ci w nowoczesny sposób szkolić pracowników – śmiało skontaktuj się z nami. Wspólnie je znajdziemy!

Źródła:

https://elearningindustry.com/top-elearning-trends-to-expect-2020 

https://financesonline.com/elearning-trends/